allegro

W chwili obecnej nie warto chyba importować aukcji do subasty bo okazuje się że ktoś może kupić Nic w tym złego prawda ale cena produktu na subasta jest niższa o 7 zł od tej w sklepie.

Skąd taka różnica ceny ?

hehehe... ciekawe jak to jest przy wiekszych sumach czy z 1700 zł zrobi mi sie 1000 zł ?

kulbi napisał(a):Kto korzysta z allegro i czy wychodzi wam na + z ich prowizjami?, powinni wymyśleć jakiś darmowy portal aukcyjny, ja zamierzam na allegro na stonie przedmiotu umieścić maila a w nim adres strony wyróżniony np. biuro@JakasFirma.pl

Handluje na Allegro od początku powstania firmy. Zawsze na +.
Natomiast jeśli chodzi o darmowy portal aukcyjny, to niestety jestem zdania, że takie przedsięwzięcie jest skazane na klęskę. Było to widać zarówno na eBay, Świstaku jak i Subaście, sprzedawcy wtedy się nie "starają", pojawia się dużo aukcji śmieci, z kosmicznymi cenami, produktów których nie ma itd. Opłaty są konieczne zarówno do utrzymania serwisu, administratorów, promocji jak i panowania nad sprzedawcami.
Obsługa klienta ze strony Allegro to totalna masakra, odpowiedzi za pomocą szablonów nijak się mają do zadanego problemu. Kolejna wada to legalizacja szarej strefy, szarak może zostać SuperSprzedawcą, może posiadać "Sklep Allegro", wiele działań serwisu zmierza bezpośrednio (może nieświadomie) do mydlenia kupującym oczu, potem na Cafe jest płacz, że brak paragonu, faktury, gwarancji itd.

Pewnie nawet gdybym przestał wyraźnie zarabiać na Allegro, to nadal wystawiałbym tam aukcje, ponieważ liczba klientów, która dzięki serwisowi pofatygowała się do naszego "realnego" sklepu jest ogromna, w tym duża liczba klientów hurtowych.

Ceny na Allegro to katastrofa, jest to właśnie spowodowane "szarą strefą", która niszczy legalny biznes, ale Ja przynajmniej mogę sobie faktury od Alla wliczyć w koszta i traktować serwis jak płatną reklamę

Jeszcze jedno na koniec. Kiedyś do każdej przesyłki wkładałem list, podziękowanie za zakupy, krótkie przedstawienie firmy, sposoby reklamacji gwarancji, kontaktu, zasady rabatowe itd. dokładałem czasem gratisy lub próbniki - efekt był piorunujący. Każdemu polecam - sam do tego wrócę, jak tylko uporządkuję wszystkie sprawy i po 2 latach wreszcie postawię mojego KQSa na nogi

a ja znowu mam problem z analfabetami kupującymi na moich aukcjach wpisze adres wysyłki ale nie poda jaką chce koszulkę, jeden przebił wszystkich, licytuje w aukcji ze ściśle określonym wzorem koszulki, a wpisuje koncert życzeń co do wyglądu nadruku.

... to też mnie odstrasza od allegro.

ja też mam kilka:

wyraźnie jest napisane "Proszę wypełnić formularz zachowując Duże i małe litery oraz ortografię" np. Jan Kowalski ul. Przykładowa 6
a tu klient pisze: LUKASZ SWIATEK ULPRZyDROZNA 78 LoDZ i krew mnie zalewa

kulbi napisał(a):ja też mam kilka:

wyraźnie jest napisane "Proszę wypełnić formularz zachowując Duże i małe litery oraz ortografię" np. Jan Kowalski ul. Przykładowa 6
a tu klient pisze: LUKASZ SWIATEK ULPRZyDROZNA 78 LoDZ i krew mnie zalewa

z takimi nawet nie walczę - wysyłam a jak jest zwrot wysyłam ponownie po pokryciu kosztu zwrotu i ponownej wysyłki

i jeszcze popełniają błędy w swoim nazwisku to jest dopiero szczyt analfabetyzmu

Albo "ani be ani me ani kukuryku" czyli wylicytuje i cisza. A ty się domyślaj czy będzie przelew, czy pobranie, a może zamiast paragonu to faktura, poczta / kurier.