Re: Porównanie KQS vs. SHOPER, migracja do SHOPERa
Napisane: 2009 lut 17, Wt 07:22
OOOOOczywiście, że obiecują!
Czego to Oni nie zrobią???
Wszystko! Zintegrują z islandzkimi systemami płatności
Export wciąż nie działa? A to poproszę o hasło do serwerka
Dzisiaj nie działa import?
A to hasełko
AAAA aktualizacje się nie chcą zrobić? No to hasełko ...
Oczywiście za każdym razem zanim się dojedzie drogą mailową o co biega mijają 2-3 dni, a dodzwonić się do nich? Nie nada...
Jak by zasrańcy nie wiedzieli jakie byki są w sklepie
Każdy bug leci mailem do nich na skrzynkę z systemu, nawet człowiek nie wie i żeby sami poprawili te błędy w skrypcie??
W życiu nigdy!!
Od czasu kiedy napisałam pierwszego posta o shoperze moja historia wciąż trwa ...
Towar jest niezgodny z umową, zastanawiam się gdzie pójść żeby im narobić smrodu, chyba rzecznik praw konsumenta zostaje i kontrole.
A zrobię to bo doprowadzili mnie kilka dni temu do szewskiej pasji!
To pierwsze forum na którym jest osobny dział opinii o tym super-extra wypasionym skrypcie.
Jutro sobie opiszę wszystko od początku do końca.
a co mi tam
Czego to Oni nie zrobią???
Wszystko! Zintegrują z islandzkimi systemami płatności
Export wciąż nie działa? A to poproszę o hasło do serwerka
Dzisiaj nie działa import?
A to hasełko
AAAA aktualizacje się nie chcą zrobić? No to hasełko ...
Oczywiście za każdym razem zanim się dojedzie drogą mailową o co biega mijają 2-3 dni, a dodzwonić się do nich? Nie nada...
Jak by zasrańcy nie wiedzieli jakie byki są w sklepie
Każdy bug leci mailem do nich na skrzynkę z systemu, nawet człowiek nie wie i żeby sami poprawili te błędy w skrypcie??
W życiu nigdy!!
Od czasu kiedy napisałam pierwszego posta o shoperze moja historia wciąż trwa ...
Towar jest niezgodny z umową, zastanawiam się gdzie pójść żeby im narobić smrodu, chyba rzecznik praw konsumenta zostaje i kontrole.
A zrobię to bo doprowadzili mnie kilka dni temu do szewskiej pasji!
To pierwsze forum na którym jest osobny dział opinii o tym super-extra wypasionym skrypcie.
Jutro sobie opiszę wszystko od początku do końca.
a co mi tam