Porównanie KQS vs. SHOPER, migracja do SHOPERa

Witam

Planuje przeniesie się z moim sklepem na platformę SHOPER, czy ktoś może dokonywał porównania KQS z SHOPERem? Co ma KQS, a nie ma tego SHOPER i co ma SHOPER czego nie ma KQS?
Dziś dostałem mailem zapewnienie programistów SHOPERa, że napiszą skrypt, który importuje produkty z KQS do SHOPER, tak więc sama migracja dla osób korzystających z KQS, a chcących zmienić oprogramowanie na SHOPERa powinna przebiegać płynnie z pomocą supportu tej 2giej platformy.

Z góry dziękuję

Pawel

Jutro odpiszę konkretnymi faktami odnoszącymi się do samych programów. Na teraz powiem tylko jedno. Za Shoperem stoi firma, która nie boi się podawać telefonu do siebie. Firma, której pracownicy kulturalnie i rzeczowo rozmawiają nawet z potencjalnym klientem. Firma, którą na pewno będę polecał, choćby ze względu na fakt, że na prośbę o wycenienie zmian które chciałem, odpowiedzieli, że zrobią to za free i zrobili w ciągu jednego dnia. Jednym słowem, można przymknąć oczy na jakieś niedoróbki, bo człowiek czuje wsparcie ze strony autorów Shopera a nie podkładanie nóg jak to ma miejsce w przypadku KQS. Fajna rzecz, to otwarty kod - najwidoczniej autorzy Shopera nie traktują swoich klientów jak złodziei. Po prostu inne podejście; inne relacje klient<>shoper.

No okej, to wiem, między innymi właśnie z wymienionych powodów zamierzam zmienić platformę. Zależy mi rozpisce od strony technicznej, tak żeby sprawdzić czy np jakiejś funkcji, która jest w KQS nie zabraknie mi w SHOPER.

Nie rób tego. Chyba, że masz pięć produktów na krzyż na sklepie to może Ci się to opłaci...

Swoją historię z shoperem zaczęłam jakieś 2 tygodnie temu.
To ten sam skrypt który ma w swojej ofercie home.pl

Właśnie jeden z moich klientów wybrał sobie shopera, bo mu się spodobał, polecałam KQS ... chociaż shoper home'owy bardzo mi się podoba ... Ale skoro klient sobie go wybrał to pomyślałam sobie, że będę przynajmniej miała okazję zapoznać się z czymś nowym.

Człowieku!! MASAKRA!! OD czterech dni siedzę i klnę jak szewc i cholera mnie niedługo strzeli.
A tępak nie jestem.. z niczym jeszcze nie miałam tyle pier*olenia się co z tym badziewiem.

Może i podają do siebie telefon i niby się nie boją, ładnie odpisują do czasu ...
Do czasu kiedy nie pojawi się jakiś problem.
Najnowsza wersja generuje masę błędów. Może i nadaje się to do czegoś pod warunkiem, że masz 10 produktów na krzyż... jak już wyżej wspomniałam.

Zero supportu!
Pomoc tylko w godzinach pracy; na liveczacie siedzi koleś, który ledwo poprawnie zdanie potrafi napisać. Na stwierdzenie, że przy tworzeniu backupu generuje się błąd i wywala mnie na stronę główną sklepu .. facet zamilkł i więcej się nie odezwał... taki support.

Nie działają poprawnie eksporty i importy. Generują się nieprawidłowe pliki do galerii, pokazują się do nich linki - idzie człowiek na piechotę pokasować odświeży stronę i znów to samo!!

Myślałam, że krew mnie zaleje!!!

Help jest niezgodny z tym co widać w panelu admina.

Wielojęzyczność sklepu kuleje, jakoś tak nieintuicyjnie jest to zrobione.

Do tej pory nie dostałam płyty z instalacją.
Wysłałam maila z informacjami o wszystkich błędach jakie wyłapałam i które mi utrudniają życie prosząc o pomoc ... minęło już kilkanascie godzin i cisza!

Oczywiście na początku jak ich pytałam przed zakupem o różne funkcję to łoj sroj tak ! wszystko się da! Nie można postawić na boku demo - nie przyjmuje klucza licencyjnego, ( którego notabene do tej pory nie dostałam ) więc trzeba działać na żywym organizmie. Jeśli się coś zgrzebie w kodzie traci się licencję. Więc samemu raczej błędów się nie ponaprawia.

Wstyd mi, że dając facetowi do wyboru różne skrypty sklepu podałam mu też link do shopera.

KQS przy nim wymiata!
Mimo, że kiedyś byłam niezadowolona z pierdółek to teraz dopiero doceniam ten skrypt.
Na KQSie naprawdę pracuje się z przyjemnością.
Na pewno jeśli się ktoś mnie zapyta kiedyś o shopera - odradzę.

Nie widzę w tej chwili konkurencji na rynku dla sklepu KQS.

Zaznaczę, że nie jestem jakimś dupowciskiem ... znalazłam ten wątek szukając jakiegoś - jakiegokolwiek forum z supportem ... a z napisaniem opinii na innych forach wstrzymam się do czasu aż dostanę od nich odpowiedź.

To wszystko...
Wykrzyczałam swoje frustracje i nerwy, które targają mną od kilku dni.
Pozdrawiam.

no ja muszę też przyznać że z shoperem miałem ciężki, wprowadzać kategorie i produkty na większą skale to masakra, straszny chaos jest na sklepie i PA, w PA nic kompletnie nie można ustawić a już nie mówię o grafice.

Oczywiście, że skrypt KQS wymiata.
To prawda oczywista.

Wymiata także jego autor, tyle że w przeciwną stronę.
I nie pisać mi tu, że skrypt tani, to czego oczekiwać - TO NIE NA TEMAT !!!

B.

No dobra. Dołożę jeszcze parę groszy.

Fakt, że odpowiedzi na maile z zapytaniami nie dostałam, ale po całodziennych próbach (w piątek) udało mi się do nich dodzwonić. Ponieważ jestem nerwowa bardzo, oddałam telefon mężowi i udało nam się osiągnąć to co chcieliśmy. Zostaliśmy poinformowani o tym, że błędy w skrypcie zostały poprawione i wystarczy go zaktualizować on-line.

Poprawili też export/import czego nie sprawdzałam, bo nie miałam nastroju.

Jak posprawdzam i będzie działało to pokuszę się o porównanie obu skryptów krok po kroku.

Witam,

ja też testowałem shopera na home.pl przez pewien czas i powiem szczerze że porażka. Dodawanie produktów zajeło mi kilka godzin. Ogólnie w PA ciężko coś znaleźć. Po wielu szukaniach oddałem swój sklep KQS w ręce firmy RedCart, która bez problemu przeniosła wszystkie produkty do nowego sklepu. Teraz płacę abonament i mam w /wymoderowano/ programowanie, nie znam się na tym do końca i a ciągle szukanie kogoś co mi coś tam zmieni to zajmowało mi w /wymoderowano/ czasu i pochłaniało co miesiąc krocie. U nich płace 98 zł co miesiąc i jak dzownie to koleś stoi na baczność przy telefonie, wsparcie techniczne działa - wszystko co chciałem zrobili w ramach abonamentu. Nie mam problemu z softem bo sami go łatają i aktualizują nawet nie wiadomo kiedy. Teraz fajnie ma być allegro integracja w dwie strony. Jestem u nich 2 miesiące i przyznam że daje im 9/10 punktów ten -1 to za to że raz w niedziele dodzwoniłem się dopiero po 20 minutach

Pozdro all rules KQS

Daro

No właśnie też jestem po paru mailach z redcartem i na razie wszystko wygląda fajnie.
Ja zaczynam dzisiaj 10-dniowy okres testowy więc niedługo będę mógł powiedzieć coś więcej.

Poinformowali mnie też dzisiaj, że:
"
Wszystkim Klientom, którzy zdecydują się przejść na nasze oprogramowanie gwaranutjemy bezpłatne pełne wspracie przy przenoszeniu danych.
"

Pozdro