Konkurencja dla Allegro.pl

marpit napisał(a):

Techtron napisał(a):I do tego teraz wyszukiwarka allegro w najnowszej wersji przegladarki OPERA (9.50)

Dlatego ludzie nie powinni jej nawet ściągać...

o nie nie nie niezgodze się w OPERZE zawsze można było sobie dodać jaką kolwiek wyszukiwarkę i ja już dawno miałem wyszukiwarkęallegro a nie zgodze się jeszcze raz bo Opera to moja ulubiona przeglądarka
a co do allegro to jak napisał firmaAdamet

Zeby kupno na Allegro bylo obciachem i zeby wstyd sie bylo przyznac ze tam dokonalo sie zakupu.

i na dodatek trzeba by było zrobić jakąś fajną kampanie że w sklepiej taniej niż na allegro przynajmniej o prowizje

totu24 napisał(a):i na dodatek trzeba by było zrobić jakąś fajną kampanie że w sklepiej taniej niż na allegro przynajmniej o prowizje

Dobry pomysł.
Cel: Dotrzeć do świadomości klientów, że kupując na allegro opłacają prowizję
Rozwiązanie:
1) Trzeba znaleźć grafika, żeby wysmarował ładny, niezbyt nachalny bannerek (+ kilka wariantów) i mówiący "W SKLEPIE INTERNETOWYM KUPISZ TANIEJ NIŻ NA AUKCJACH" (na tekst można ogłosić wewnątrz forum konkurs ).
2) Jeżeli więcej sklepów zgodziłoby się umieścić coś takiego u siebie, to możnaby to nazwać akcją i mogło przynieść rozpoznawalność w Internecie
a wtedy:
3) Przydałby się portalik opisujący akcję i zrzeszający biorące w nim udział sklepy
4) Znaleźć fachowca, który napisze kilka gładkich tekstów dla prasy o nowej inicjatywie w e-handlu
5) Nawiązać kontakt z portalami skupiającymi sklepy i nakłonić ich administrację do publikacji w/w tekstów (nowi uczestnicy akcji)
6) Nawiązać kontakt z portalami skupiającymi kupujących w sieci i j/w
7) Rozdmuchać wątek na forach dyskusyjnych

Przed Bożym Narodzeniem powinny być widoczne efekty i spadek udziału allegro w e-handlu o kilka procent (ale ze mnie optymista )

Pomysł fajny.

Ale jak na razie wiele osób mających sklepy umieszcza odnośniki do allegro na stronach sklepu.
Bo to niby wiarygodnie.
Dupa a nie wiarygodność.

Czysta głupota.

Sorry jeśli kogoś obraziłem.

B.

pomysł ok, dokopmy tym skur.... z allegro.

Najlepszym rozwiązaniem było by umieścić taki banerek na aukcjach, może ktoś znalazł dziurę w regulaminie która by to umożliwiała

Hehehe - fajnie to wszystko brzmi, ale nici z tego będą. Taką sprawę trzeba by oprzeć o portale typu Onet. A te mają konszachty z Allegro (Odnośnik widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników - Zarejestruj się, Odnośnik widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników - Zarejestruj się, Odnośnik widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników - Zarejestruj się itd). Można co najwyżej na swoich stronach jaskrawo przedstawiać fakty. Ewentualnie trzeba by znaleźć jakieś poczytne portale nie uwikłane w tą mafię

od ponad 3 miesiecy zachodzę w głowę czy wchodzić na allegro z nowym pomysłem. Dzisiaj ostatecznie stwierdziłem że nie warto. Jakiś czas temu wpadłem na pomysł grawerowania gługopisów wystawiłem parę aukcji było ok. później zajołem się innymi sprawami dzisiaj wchodzę na allegro patrze a tu masa aukcji z grawerowanymi długopisami, wiadomo konkurencja nie śpi ale jeden baran przebił wszystkich. Oprócz tego że ceny wiadomo niskie to jeszcze umieścił zdjęcia pokzaujące (uczące) jak grawerować kolejnych sprzedających. Czekać tylko jak za chwilę będzie 3 razy wiecej sprzedających a ceny spadną poniżej długopisów drukowanych _____wymoderowano_____ nie dość że nie jest w stanie nic swojego wymyśleć to jeszcze podcina gałąź na której siedzi.

W każdej branży są tacy idioci W przypadku filtrów do wody to już jest masakra. Goście sprzedają jakiś lewy towar (kradziony czy co?) w cenach jakie ja mam w hurtowych zakupach od producenta

pbas napisał(a):W każdej branży są tacy idioci W przypadku filtrów do wody to już jest masakra. Goście sprzedają jakiś lewy towar (kradziony czy co?) w cenach jakie ja mam w hurtowych zakupach od producenta

zgadza się ale normalna konkurencja nie "rżnie" pomysłów kropka w kropkę. A w allegro to normalka.

dlatego już nigdy nie wejdę z czymś nowym na allegro, tak jak i teraz z nowym wzorem nadruku na koszulce w sklepie sprzedaję się dobrze a jak tego mi będzie mało i pomyślę o allegro to się w język ugryzę

a co do lewych towarów ostatni odwiedzili mnie jakieś obco krajowce i chceli mi sporzedać slifierkę kontową boscha 4 razy taniej niż w sklepie, z ciekawości udałem siedo znajomego co to się naprawą zajmuje tego rodzaju sprzętu i podpytałem. Oczywiście podróbki mimo iż szlifierki duże na tarcze 280mm mają moc i wnętrzności slifierek małych (chyba na 150mm tarcza).

Borat napisał(a):Pomysł fajny.

Ale jak na razie wiele osób mających sklepy umieszcza odnośniki do allegro na stronach sklepu.
Bo to niby wiarygodnie.
Dupa a nie wiarygodność.

Czysta głupota.

Sorry jeśli kogoś obraziłem.

B.

Ja się z Tobą nie zgadam. Jak już kiedyś pisałem zakupy w Internecie opierają się przede wszystkim na zaufaniu. Jeżeli nie ufam jakiemuś sprzedawcy, to mimo, że ma ceny niższe o 30%, to raczej u niego nie kupię. Allegro ma taką silna pozycję m.in. dlatego, że przez lata zbudowało sobie opinie całkiem bezpiecznych zakupów, co zawdzięcza głównie skutecznemu systemowi komentarzy.
Widzisz, ty nie umieszczając linku do konta na Allegro niczego nie zyskujesz, a ja umieszczając go nic nie tracę. Myślę, że widzisz subtelną różnicę.

Najważniejsze, żeby sprowadzić klienta do sklepu, w którym znajdzie bogatszą ofertę i lepsze warunki niż na allegro. Wtedy nie wróci na aukcję, pomimo kierującego tam banera na pół strony Jeśli natomiast ktoś trafi bezpośrednio do sklepu i będzie się wahał czy u Ciebie kupić, to link do 200, 500 czy 10000 pozytywnych komentarzy innych klientów zdecydowanie go zachęci. Dopóki nie zapewnię sobie odpowiedniej renomy poza allegro, zamierzam z tego korzystać (pomimo, ze to dupa, a nie wiarygodność ). Do tej pory tylko raz zdarzył mi się klient, który poprosił o wystawienie zegarka na aukcji, bo nie ufał żadnym sklepom.

Nie oszukujmy się, że z dnia na dzień klienci odrzucą aukcje i będą walić do sklepów. To długi proces budowania zaufania. Nie rozumiem, po co bezsensownie bojkotować allegro, skoro można je wykorzystać i to właśnie wtedy A traci swój największy atut.

To, że na A jest pełno pajaców, którzy kradną np. pomysły na koszulki to inna kwestia. Prędzej, czy później i tak Cię znajdą.