Import produktów w KQS - jak ustawić tabelę?

Udało mi się zainstalować sklep na serwerze, i chciałbym wrzucić do niego wcześniej przygotowane katalogi produktów,
jednak mam problem w imporcie plików csv.

Wytłumaczę sytuację krok po kroku:
1) dodałem ręcznie dwa produkty do wcześniej utworzonej kategorii/podkategorii, (dodałem jedynie: nazwę, opis, cenę, kategorię, widoczność dla klientów i stronie głównej)
później wyeksportowałem bazę tych produktów do pliku csv. i dostałem coś takiego "baza.jpg". (mogę przesłać plik csv nie jpg)

2) Jest problem ponieważ nie tak wyobrażałem sobie wygląd pliku csv, myślałem że będzie on bardziej czytelny i w ogóle wyglądał tak jak to jest opisane w panelu administratora: chodzi mi o to : "1.jpg"

3)stworzyłem w open office plik csv podobny do wytycznych umieszczonych w panelu admina: chodzi mi o tą czytelność : kolumna B -nazwa, kolumna F -opis, itd....
plik wygląda tak: "3.jpg"

4) przy importowaniu oczywiście błąd tzn. komunikat taki: produktów pominięto :1 , błędy: 0

O co chodzi w tym wszystkim:)
Gdzie i jakie popełniam błędy?
Proszę o pomoc i dzięki

nie jestem expertem ale:

polecam wyeksportowany plik otworzyć w OpenOffice a nie w Excelu. Podczas otwierania wybierz kodowanie na UTF8. Resztę struktury csv OpenOffice powinien rozpoznać sam.
Myśle że w ten sposób otwarty plik csv wyeksportowany z Twojego sklepu bedzie czytelny

Co do tworzenia własnego pliku to myślę że dużo łatwiej pracować na jakimś przykladzie i trudno jest stworzyć plik od początku. Nie wiem jak wyglądał Twój plik ale po scanie widzę że nie ma w nim w pierwszej kolumnie id towaru (i nie musi być jesli towar jest nowy) a skoro tak to podczas importu w panelu powinienes zaznaczyć opcje jesli nie da się zidentyfikować towaru "dodaj do bazy sklepu"

Królu, mistrzu , dzięki za poradę - zapomniałem o UTF-8

Wszystko już gra, plik który pobrałem ze sklepu csv faktycznie lepiej otworzyć w Open office i zastosować rozdzielenie tekstu na pojedyńcze komórki względem przecinka,

Dzięki jeszcze raz, zapaliłeś żarówkę w mojej głowie - pomogłeś mi

Faktycznie walczyłem z tym sporo czasu bezskutecznie, a okazało się że rozwiązanie problemu jest banalne. Używałem MS Office i po imporcie nic się nie zmieniało.

Użyłem darmowego Open Offica i wszystko hula