NIESPODZIANKA

Witam serdecznie,
W związku ze zmianą systemu udostępniania aktualizacji Państwa adres email został wykreślony z subskrypcji.

Według nowych zasad bezpłatne aktualizacje obowiązują przez 2 lata od zakupu. Dalszy dostęp do aktualizacji to koszt 120 zł netto rocznie lub 200 zł netto za dwa lata. Można również korzystać z usługi jednorazowej aktualizacji w cenie 75 zł netto.

Bezpłatny dostęp do aktualizacji posiadają klienci z dowolnym aktywnym pakietem pomocy technicznej.

Osoby zainteresowane uzyskaniem dostępu do aktualizacji zapraszam na adres:
Odnośnik widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników - Zarejestruj się

Z poważaniem
Krzysztof Szmelter

Chyba licencje się nie sprzedają w wystarczającej ilości

Też dostałem na jeden z adresów.

Trochę to nie jest fair, zmieniać warunki oferty. Sprzedając produkt, oferował aktualizacje, darmowe bez ograniczeń, a tutaj taka zmiana.

Gdyby jeszcze te aktualizacje były często, a są bardzo rzadko.
Dodatki płatne i do tego funkcjonalność ich "taka sobie".

Tak się zastanawiam czy nie zmienić oprogramowania na coś innego...

Chyba nie tędy droga...

Zgadza się, że to trochę nie fair, niemniej dla mnie te aktualizacje za darmo to zawsze było dość nietypowe rozwiązanie i na dłuższą metę nie możliwe.

Trzeba myśleć pozytywnie. Być może teraz dzięki płatnym aktualizacjom sklep będzie jeszcze lepszy? Support, dodatki . Trzymam kciuki.

XXI wiek i nadal brak opcji na tablety oraz smatfony, a np. w bezpłatnym prestashop to juz standard. Mam nadzieję że w zamian za płatne rozwwiązania twórca oprogramowania zaoferuje jakiś poziom.

Patrząc na "stałych" klientów, to wiemy jak często są aktualizacje i co one wnoszą. Szału nie ma.

Tutaj Pan Krzysztof musiałby się oficjalnie zdeklarować, jak często będą aktualizacje (nie mówię tutaj o poprawkach błędów).

Bo kupując produkt (tutaj aktualizacje) chcę wiedzieć co dostanę. Bo kupując 2 letnią aktualizację może się okazać że będzie tylko jedna i to jakaś drobna.

Więc Panie Krzysztofie, jakie są plany rozwoju sklepu?

Myślę, że deklaracje autora są niewiele warte. Wcześniej padała taka, że aktualizacje będą zawsze darmowe. Wątpię w poprawę usługi z perspektywy dotychczasowego lekceważącego podejścia. Może to też znak intensywniejszego odejścia klientów na inne platformy jak np prestashop, gekosale, magento czy wiele innych. Ci co zostali muszą dodatkowo finansować dotychczasową działalność.
Chciałbym się mylić w tych przypuszczeniach.

Wszystko fajnie, ale chyba można było powiadomić klientów o planowanej zmianie tak żeby mogli pobrać ostatnią aktualizację, a nie stawiać przed faktem dokonanym...

Nie mam koło siebie licencji dostarczonej razem z płytką sklepu, ale czy tam nie było przypadkiem informacji o tym, że aktualizacje są darmowe?